sobota, 8 grudnia 2012

placuchy

michalina, robimy placuchy
"ja będę lobić ale daj mnie na blatę"

michalina ładnie mówi ale czasami tak śmiesznie odmienia
(np mamo czemu tu nie iszłaś, ja to wziądę)
marceli dokładnie mówił tak samo


dziś śmiałam się, że są tak bardzo do siebie podobni
postanowiłam zrobić im zestawienie zdjęć: 
jak mają miesiąc, rok, dwa lata, trzy, żeby sami porównali
trochę mi to pewnie zajmie, ale pochwalę się rezultatem :)








-15


dzisiejszy poranek mroźny
 na termometrze -15

marceli chce soczek 
nie ma soczku i trzeba po soczek pojechać 
chłopaki mają zatem wyprawę rowerową


michalina rozpacza, że nie może wychodzić na dwór
musimy też zrobić jakieś ważne rzeczy 
michalina rozpala ognisko i przynosi wodę ze studni :)










misia ma dziś guzikowe spinki