czwartek, 3 stycznia 2013

szukamy delfinów

na spacery nie chadzamy
my idziemy do sadu, zobaczyć domek z bali, co pan grzegorz robi koło domu,
jak wiatr drzewka powywracał, jak śniegu nasypało, światełka na domach


a tu szykujemy się na spacer i opór jest i jest zdziwienie, bo po co i po co?
poszukać czegoś
"no dobla, ja pójdę ale będziemy szukać delfinów"
i szukaliśmy w chaszczach , trawach, delfinów nie było...
ani śladu
w końcu był ślad po krecie
ale tez nie chciał wyjść
wracamy do domu
marceli za to z mileną wykopali starą cegłę 

misia











marceli




2 komentarze:

  1. każdy pomysł na spacer dobry :) następnym razem szukajcie dinozaurów, może jakiś szkielet uda się znaleźć :) lub chociaż kość ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo marcelemu muszę to powiedzieć :)
    chociaż w lecie to miał misje wykopania namiotu podziemnego - cokolwiek to jest :) i całymi dniami kopał
    efektów jeszcze nie widać. na razie jest niewielkie wgłębienie :)

    OdpowiedzUsuń